Ten post powinien był się ukazać już dobry miesiąc temu, ale nie miałem czasu ani melodii, żeby coś tu umieszczać…
W tamtym roku byliśmy zauroczeni Arboretum Leśnym i tego lata postanowiliśmy odwiedzić je ponownie. W pełni lata wygląda pięknie, choć pewnie najlepiej oglądać je na przełomie maja i czerwca, kiedy kwitną rododendrony (fachowo zwane różanecznikami).
Arboretum składa się z wielu pięknych zakątków, ale mnie najbardziej urzekł las sosnowo-rododendronowy. Jest to magiczna ścieżka pośród wielkich, dorodnych sosen; skraj ścieżki wypełniony jest właśnie wielkimi rododendronami.
Arboretum można zwiedzać 2 – 3 godziny, ale można spędzić tam i cały dzień. I tym razem dotarliśmy do miejsc, w których wcześniej nie byliśmy i bardzo nam się podobały.