Przykro mi bardzo, ale muszę to napisać.
Drugi sezon serialu „Detektyw” (ang. True Detective) jest beznadziejny. O ile pierwszy sezon, pomimo znacznych dłużyzn, dało się oglądać, o tyle drugiego oglądać się nie da. W pierwszym sezonie było dwóch policjantów, był trup, było dochodzenie, były jakieś retrospekcje itd. – dało się w tym połapać. Na końcu, dla cierpliwych, było jakieś zakończenie, nie pamiętam już jakie.
Drugi sezon nie ma z pierwszym nic wspólnego. Są całkowicie nowi bohaterowie, wzięci znikąd. Nie ma trupa (tzn. jakiś jest, ale nie o niego chodzi), tylko jakieś polityczno-gospodarcze przekręty. Nie idzie się w tym połapać. Już w pierwszym odcinku jest się zasypanym taką ilością nazwisk i miejsc, że nie wiadomo, o co chodzi. Dalej jest tylko gorzej.
Bohaterowie średnio sympatyczni. Jedna ciekawsza postać… z resztą nieważne.
Podsumowując, odradzam.