Koncert noworoczny

W pią­tek byłem na fan­ta­stycz­nym kon­cer­cie w Fil­har­mo­nii Kali­skiej. Na wzór orkie­stry wie­deń­skiej, FK pod batu­tą Ada­ma Kloc­ka zapre­zen­to­wa­ła bar­dzo przy­jem­ny, miły dla ucha i dosyć lek­ki reper­tu­ar. Zna­ko­mi­ta zaba­wa była zapew­nio­na; na dowód tego – sala była pełna.

Enny KIM – sopran 
Orkie­stra Sym­fo­nicz­na Fil­har­mo­nii Kaliskiej
Adam KLOCEK – dyrygent


w pro­gra­mie:
Carl Maria von Weber – Zapro­sze­nie do tańca
Gio­ac­chi­no Ros­si­ni – Uwer­tu­ra, „Una voce, poco fa” z ope­ry „Cyru­lik Sewilski”
Èmi­le Wald­teu­fel – Walc „Espa­ňa”
Gia­co­mo Puc­ci­ni – „O mio bab­bi­no caro” z ope­ry „Gian­ni Schicchi”
Pie­tro Masca­gni – „Inter­mez­zo Sin­fo­ni­co” z ope­ry „Cava­le­ria Rusticana”
Geo­r­ges Bizet – „Ara­go­na­ise” z ope­ry „Car­men” 
Leroy Ander­son – Serenata
Johann Strauß – Walc „Gdzie kwit­ną cytryny”
Enri­co Tosel­li – Serenade
Ernst Fischer – Südlich der Alpen
Gio­ac­chi­no Ros­si­ni – La Danza
Johann Strauß – Walc „Róże Południa”
Giu­sep­pe Ver­di – „Brin­di­si” z ope­ry „La Traviata”

Publicz­no­ści się podo­ba­ło, bo zagra­no aż 3 bisy, w tym Marsz Radec­kie­go Strau­ßa. W prze­rwie, dla słu­cha­czy prze­wi­dzia­no szam­pa­na. War­to było pójść!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *