(1) W piątek miałem studniówkę – wielka uroczystość. Trochę się tego bałem, ale okazało się, że – oczywiście – niepotrzebnie. Było świetnie. Uroczystość odbyła się w nowej sali w Kaliszu – Aljo; miejsce jest naprawdę godne pochwały (Nie jak w tym beznadziejnym rendez-vous, czy jak to się nazywa, gdzie nie ma klimatyzacji, a okna się nie otwierają). Tańczyłem poloneza, występowałem w kabarecie; siedziałem do 3 nad ranem.
(2) Nowe wydanie zimy. Ta zaatakowała na dobre: śnieg do pasa, ale jest naprawdę ślicznie. Mniej ślicznie jest na ulicach, bo służy drogowe zupełnie nic sobie z tego nie robią i nawet w centrum miasta „odśnieżone” jest tyle, co wyjeździły samochody.
(3) Owsiak obchodzi XVIII urodziny swojego Dzieła, to jest Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – a media w służbie Moherowego Imperium, nań plują. Obrzydliwe.
Tuż przed osiemnastym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaktywizowali się słuchacze Radia Maryja, którym toruńska rozgłośnia chętnie udostępnia swoje audycje, aby mogli do woli szkalować Jerzego Owsiaka. („Gazeta Wyborcza”)
Słuchacze rozgłośni toruńskokatolickiej zarzucają Orkiestrze, że nie rozlicza się ze swoich finansów. A Rydzyk to się może rozlicza?! Takie zarzuty są po prostu śmieszne. Powinniśmy się cieszyć, że jest ktoś taki, kogo akcje nie kończą się na słowach i którego namacalne dowody działalności można znaleźć niemal w każdym szpitalu w kraju. A co daje RM? Grillowane opłatki przed bazyliką kaliską w pierwszy czwartek miesiąca?