Wydaje mi się, że zaczęła się właśnie wiosna. I to już na dobre. Nie zwracam również uwagi na to, że w pewnych miejscach leży jeszcze śnieg. A tak się miło złożyło, że przez 3 dni mam rekolekcje. Postanowiłem więc wyciągnąć rower i objechać okolicę (bliższą i dalszą). Ale mnie teraz wszystko boli.
Wczoraj pojechałem na początku Wałem Piastowskim w kierunku Parku miejskiego. Jest tam całkiem ładnie, pomimo że drzewa są dość łyse i do tego zaczynają wyłaniać się śmieci, które do tej pory leżały pod śniegiem.
A potem pojechałem w kierunku Winiar:
Zachęcam do odkurzenia rowerów.
Zdjęcia są przepiękne, artystyczne – brawo:)