Szczęśliwego Nowego Roku!
He, he… No i tyle. To właściwie wszystko. Od dawna zapowiadałam jakąś wielką zmianę i właściwie to jest to prawda, bo rzeczywiście to, co stało się na stronie głównej – jest dużą zmianą. A polega ona na tym, że założyłem swój blog. A właściwie przekształciłem to, co już było. Nie wiem, czy ktokolwiek będzie to czytał, ale jakąś nikłą nadzieję mam.
W zamian – ja postaram się nie pisać głupot. A przynajmniej nie tak dużo.
Aha. Mam jeszcze taki pomysł, że będę na tym moim blogu łaskawie informował o tym, co ciekawego znalazłem w sieci.