Kraków już mnie trochę nudzi. Niemniej jednak jest wdzięcznym obiektem do fotografowania. Latem (nawet wczesnym), gdy bardzo mocno piecze słońce, lepsze są zdjęcia czarno-białe. Wtedy można mniej się skupić na oślepiających kolorach, a bardziej na samej treści zdjęć. Zawsze bardzo lubiłem fotografie miast, ale raczej w cudzym wykonaniu. Myślę jednak, że te zdjęcia są całkiem udane.
Zobacz także:
Kraków latem
Kraków czarno-biały
Kraków w deszczu (Kraków trochę inny; to lubię najbardziej)
Jedna odpowiedź do “Kraków czarno-biały”