W sezonie ogórkowym media wałkują, co im tylko w ręce wpadnie: np. metafizykę pogody, czy egzystencjonalne problemy meteorologiczne. Jednym słowem ględzą o pogodzie, która stała się głównym tematem (który nota bene gości też często na tym blogu). Ja więc na przekór sobie również trochę o tym napiszę 🙂
Pogoda przez ostatni tydzień była nienadzwyczajna. Wczoraj się poprawiło, jest całkiem słonecznie i miło, poza tym, że wczoraj była burza (niezbyt wielka, ale jednak); teraz też właśnie zaczęło padać. Załączam zdjęcie.
Miałem napisać coś jeszcze, ale zapomniałem, co…