Na facebooku ukonstytuowała się grupa ludzi, którzy chcą, by 3 lutego został ogłoszony Dniem Bez Smoleńska. A właściwie bez całodniowego medialnego gęgolenia o katastrofie smoleńskiej, bez pokazywania Kaczyńskiego i Macierewicza w telewizorni, bez wzajemnego oskarżania się i plucia na siebie. Ja się do tego całym sobą przyłączam i popieram. Starczy nam już tego tańczenia na trumnach!
To, że w TVN24 o niczym innym nie można od 10 kwietnia 2010 r. usłyszeć zrobiło się męczące już w tymże kwietniu, ale po prawie roku, to już naprawdę można mieć dosyć. Choćby nie wiadomo jakie cuda były w nie wiadomo jakim raporcie, to mi się nie chce o tym po prostu słuchać.