We wrześniu 2022 roku kontynuowałem wakacyjną tradycję wyjazdów w Beskidy. Tym razem w drodze w góry zahaczyłem o Pszczynę, czyli miasteczko, o którym mówi się, że jest perłą Górnego Śląska.
Niewątpliwie jest w tym sporo prawdy, ale ja nie mogłem zobaczyć go w pełnej krasie ze względu na paskudną pogodę. No ale cóż, będę mieć powód, żeby jechać tam znowu.
Najciekawszy w Pszczynie jest pałac, należący niegdyś do jakiejś arystokratycznej rodziny; bywał w nim nawet cesarz Niemiec. Pałac położony jest w rozległym parku.